czwartek, 14 czerwca 2012

Jak żywa;)



No, chyba stanęłam na wysokości zadania... W torbie są lektury, które omawialiśmy w Zakopanem.Włosy skrócone i podkręcone (całą noc na papilotach).
No i co?

1 komentarz:

  1. GENIALNA!!!! Gabrysia jak żywa! I książki też wyszły super. Też zrobiłam książkę, album w sumie, ale jednak nie pasuje do całości, bo zbyt ciężki. Laleczka jest wspaniała!!

    OdpowiedzUsuń