niedziela, 29 grudnia 2013

Chata z charakterem. Przemiana pracowni.




Po oderwaniu desek trzeba było odczyścić bale, umieścić drzwi do wiatrołapu i sprzątać;)
Potem tylko malowanie i można się cieszyć z efektu.


Lenka znalazła swoje miejsce.







poniedziałek, 9 grudnia 2013

Święta w Zatwarnicy daleko od jakiejkolwiek stolicy

 






Rośnie Ziemowit, chata rośnie, serce roście...
Białe szydełkowe płatki, kłujące choinki, ogień w kominku i nalewka jagodowa.  Święta w chacie po raz pierwszy.
Niestety po nieproszonym wejściu do mojego samochodu w Krakowie gości niespodziewanych nie posiadam przyzwoitego aparatu (i kilku innych rzeczy)... Tudzież zdjęcia nieostre...